W 2021 roku przeczytałam 43 książki – to najmniej od kilku lat. Nie uważam tego jednak za porażkę, bo nadal czytam sporo, nie czuję niedosytu. W tym roku czytałam na luzie, bez żadnej spiny i żadnych wyzwań. Po prostu dla przyjemności. Nie obyło się bez kryzysu, który – jak zauważyłam – powtarza się co roku. Tym razem trwał prawie dwa miesiące – od połowy sierpnia do połowy października. Nie zmuszam się wtedy do czytania, po prostu przeczekuję. I czekam, aż zatęsknię z powrotem za czytaniem. Read more
„W przyszłym roku w Jerozolimie” oraz „Powiedz mi, kim jestem” – dwie epickie powieści Julii Navarro
Dawno nie było na blogu żadnego wpisu książkowego, więc czas nadrobić te zaległości. Ostatnio miałam mały kryzys czytelniczy i prawie przez trzy miesiące nic nie przeczytałam, ale już wróciłam na dobre tory i znów oddaję się mojej ulubionej rozrywce. W związku z tym chciałam Wam zaprezentować dwie wielkie powieści Julii Navarro: „W przyszłym roku w Jerozolimie” oraz „Powiedz mi, kim jestem”. Pierwszą przeczytałam jeszcze w lipcu przed moim czytelniczym kryzysem, a druga pozwoliła mi go pokonać. „Wielkie” są one w sensie dosłownych, bo obie mają po około 800 stron! Read more
10 tysięcy kroków dziennie – czy to ma sens? Eksperyment
Prowadzę siedzący tryb życia. Wolałabym powiedzieć, że aktywny, albo chociaż średnio aktywny, ale prawda jest taka, że mam siedzącą pracę przy komputerze, a moje ulubione sposoby na spędzanie wolnego czasu, to czytanie książek i pisanie bloga. Czyli nadal w trybie siedzenia. Oczywiście lubię też zwiedzać, ale to zdarza się raczej od święta niż na co dzień. W czerwcu postanowiłam podjąć wyzwanie (moje własne), żeby codziennie osiągnąć 10 tysięcy kroków. Trochę dla zwiększenia swojej aktywności, a po cichu miałam nadzieję na spadek wagi. Read more
Szczecin na weekend
Z czym kojarzy Wam się Szczecin? Mnie zawsze z Odrą i portem, ale niekoniecznie z atrakcyjnym miejscem do zwiedzania. Mimo to w tym roku postanowiłam osobiście się przekonać, czy Szczecin ma coś ciekawego do zaoferowania. Co w tym mieście mnie zachwyciło? A może jednak rozczarowało?
Kaszuby Zachodnie – Bytów i okolice
Jeśli marzysz o odpoczynku, to Kaszuby Zachodnie są idealne. Możesz tu liczyć zarówno na wylegiwanie się w hamaku, jak i na aktywne spędzanie czasu. Read more
Najbardziej turystyczna trasa zwiedzania Gdańska (możliwa nawet podczas pandemii) + mapka z opisem. Krople Gdańska cz. 6
Jakie atrakcje i zabytki przychodzą Wam na myśl, gdy myślicie o Gdańsku? Neptun? Żuraw? Ulica Długa? To najpopularniejsze turystycznie miejsca w Gdańsku i zdecydowanie muszą się one znaleźć na trasie zwiedzania, jeśli jeszcze nigdy nie byliście w Gdańsku! Dlatego dziś przedstawiam Wam plan spaceru po najbardziej znanych miejscach w centrum grodu Neptuna. Read more
Morze książek – poczytane w I kwartale 2021 roku
Książki to mój najlepszy sposób na relaks. I chociaż czasami stawiam sobie jakieś cele związane z czytaniem, to na ten rok mam tylko jeden, o którym pisałam we wpisie podsumowującym poprzedni rok – przeczytać książkę Olgi Tokarczuk. W pierwszym kwartale jeszcze mi się to nie udało, ale jestem na dobrej drodze, bo jestem w trakcie czytania „Biegunów”. Read more
Czy warto zwiedzić Łódź?
Zabieram Was dziś na wycieczkę do miejsca, gdzie można usiąść przy stole z bogatymi fabrykantami, przywitać się z Misiem Uszatkiem, a nawet zajrzeć do Stajni Jednorożców. Czyli oczywiście do Łodzi. Byliśmy tam ponad rok temu, tuż przed wybuchem pandemii Covid-19 w Polsce. Łódź wcześniej nie kojarzyła mi się zbyt dobrze – raczej jako niezbyt urokliwe miasto przemysłowe. Tak naprawdę prawdziwy cel naszego wyjazdu leży około 60 km na północny-wschód od Łodzi – są to Termy Uniejów. Jednak wiadomo, że nie warto jechać ponad 300 km tylko po to, żeby pomoczyć tyłki w ciepłej wodzie. Warto było przy okazji zobaczyć coś jeszcze. Dlatego padło na Łódź. Read more