Blue Eye, czyli po albańsku Syri i Kalter

Syri i Kalter

Blue Eye, czyli błękitne oko. Jedna z pierwszych atrakcji Albanii, o których w ogóle usłyszałam. Źródło o krystalicznie czystej wodzie, która przybiera niesamowity turkusowy kolor.

Wiem, że o Blue Eye pisali już wszyscy, którzy tam byli, ale co tam! Ja również chcę się podzielić z Wami moimi emocjami z tego pięknego przyrodniczo miejsca. Zwiedziliśmy je oczywiście podczas naszego zeszłorocznego pobytu w Albanii i wspominałam Wam o nim w tekście Bałkany Tour.

blue-eye-albania
Tablica informacyjna z mapką

Gdzie jest Blue Eye?

Zacznijmy od tego, gdzie jest Blue Eye? Jak już wspomniałam, znajduje się w Albanii, w jej południowej części, niedaleko od Sarandy. Najłatwiej dojechać tam samochodem właśnie z Sarandy lub Ksamilu, kierując się na wschód drogą nr SH99. Mniej więcej po 22 kilometrach i pół godziny drogi powinniście wypatrzeć oznakowanie na tę atrakcję turystyczną. Jednak trzeba je „wypatrzeć”, bo nie jest ono zbyt nachalnie reklamowane 😉 Ewentualnie skręćcie w lewo na szutrową drogę za innymi samochodami. Gdybyście wjeżdżali do Albanii od strony Grecji, prawdopodobnie również będziecie przejeżdżać tą drogą.

Do źródła od asfaltowej drogi jest jeszcze około 1,5-2 km, które możecie przejechać samochodem po opłaceniu symbolicznej opłaty 200 leków za pojazd z pasażerami. W 2019 roku było to około 7 zł. Dojedziecie na parking tuż przy Blue Eye.

Jeśli nie macie samochodu, możecie dostać się do Blue Eye autobusem, które jedzie w kierunku Gjirokastry, prosząc kierowcę o wysadzenie przy Syri i Kalter. Będziecie mieli wtedy do pokonania te niecałe kilometry wspomnianą wcześniej szutrową drogą, przy czym ze względu na setki przejeżdżających tamtędy samochodów, nie będzie ona specjalnie miła.

rzeka-bistrica-albania
Rzeka Bistrica wypływająca ze źródła Blue Eye

Turystyka a ochrona przyrody

I tu kilka słów mojej opinii o tym dojeździe. Fajnie, że można podjechać tak blisko samochodem, ale z drugiej strony trochę szkoda tego pięknego przyrodniczo miejsca zatruwać ruchem samochodowym. Przy ogromnej liczbie turystów, którzy tam zjeżdżają, ten teren jest po prostu rozjeżdżany. Uważam, że nikomu wielka krzywda by się nie stała, gdyby był zakaz wjazdu aż pod samo źródło, a samochody trzeba było zostawić na parkingu niedaleko drogi asfaltowej. Ewentualnie można by zachować możliwość wjazdu autem dla osób starszych. Cała reszta ten kawałek spokojnie mogłaby się przespacerować. To tylko taka moja opinia na ten temat. Nie wiem, czy się ze mną zgadzacie, ale mi trochę żal serduszko ściskał, gdy patrzyłam, jak ten teren jest rozjeżdżany przez samochody.

Wiem też, że jakiś czas temu nad samą wodą była restauracja, której teraz już nie ma. I dobrze, bo warto to miejsce zachować w jak najbardziej dziewiczym stanie. I mam nadzieję, że Albańczycy jeszcze zadbają odpowiednio o to miejsce, tak, żeby następne pokolenia też mogły się cieszyć widokiem Błękitnego Oka.

 

blue-eye-albania
Źrenica oka, czyli wzburzone wody Blue Eye

Czym jest Blue Eye?

Jak wspomniałam na samym początku, to źródło, które bierze swój początek gdzieś głęboko pod ziemią i daje życie krótkiej 35-kilometrowej rzece o nazwie Bistrica. Samo źródło jest bardzo intensywne. Wylewa z siebie od razu ogromną ilość wody, która na początku tworzy rozlewisko, by potem przejść w całkiem sporą rzekę o krystalicznie czystej wodzie.

Skąd nazwa Blue Eye? Gdy spojrzycie na zdjęcia, od razu będziecie wiedzieć! W miejscu wypływania wody, tam, gdzie jest najgłębiej, woda przybiera ciemny, granatowy odcień, podczas gdy na zewnątrz robi się bardziej błękitna, turkusowa czy zielona. Wygląda jak źrenica oka. Najlepiej widać to z góry, np. z ustawionej nad źródłem platformy (trochę chwiejnej), z której najwięksi śmiałkowie skaczą w sam środek źrenicy. Trzeba dodać, że dotychczas zbadana głębokość źródła wynosi ponad 40 m, ale ze względu na duże ciśnienie wody i zwężanie się podwodnego otworu nie udało się zejść niżej. A śmiałkiem trzeba być z jeszcze jednego powodu – otóż woda ma około 10 stopni Celsjusza, więc jest po prostu lodowata. I nie pomaga tu nawet trzydziestostopniowy upał! Ja nie zamoczyłam nawet stopy, choć moje dziecko tak! Jednak są tacy, którzy skaczą i pływają, brr!

blue-eye-kropla-morza
Jeszcze kilka ujęć Blue Eye
blue-eye-syri-i-kalter
Tablica informacyjna z oznaczeniem prędkości wypływu wody ze źródła i temperaturze

Kiedy nie odwiedzać Błękitnego Oka?

Ze względu na to, że to jedna z najbardziej popularnych atrakcji przyrodniczych Albanii, Blue Eye jest oblegane przez tłumy turystów. Najlepiej byłoby więc pojechać tam poza sezonem, ale to również nie gwarantuje nam spokojnego kontemplowania przyrody. Zdecydowanie jednak należy unikać weekendów i wszelkich miejscowych świąt. My niestety odwiedziliśmy Blue Eye w sierpniowy poniedziałek, w miarę wcześnie, ale i tak było tam bardzo wielu turystów.

Sam pobyt nad Blue Eye raczej nie zajmie Wam zbyt dużo czasu – maksymalnie około godziny, z dojazdem w obie strony – około dwóch godzin. Dlatego można go połączyć np. ze zwiedzaniem Gjirokastry – w końcu to ten sam kierunek.

rozlewsiko-blue-eye
Rozlewisko kilkadziesiąt metrów od źródła Blue Eye

Jeszcze jako ciekawostkę powiem Wam, że do 1985 roku to cudowne miejsce nie było dostępne dla zwykłych mieszkańców czy turystów. Wstęp tam miały jedynie komunistyczne elity. Cieszę się, że teraz jest to miejsce otwarte dla wszystkich, bo takie cuda natury są warte obejrzenia na własne oczy, prawda?

Jeśli pragniesz pokazać innym Blue Eye, śmiało możesz udostępniać ten tekst na FB. A jeśli tam byłeś, może udało Ci się uniknąć tłumu turystów? Pokażesz własne fotki z tego miejsca?

PS. Moje zdjęcia niestety nie oddają do końca urody tego miejsca. Właściciele dronów pewnie mają znacznie piękniejsze ujęcia 🙂

FacebookFacebook