Zastanawiasz się, jak tanio zorganizować wakacje? Nie wiesz jak się do tego zabrać? Nie przejmuj się – tutaj znajdziesz mnóstwo wskazówek. I chociaż wakacje w Polsce już dawno się skończyły, to nie znaczy, że nie można sobie ich zrobić jesienią. Albo zimą. Albo po prostu zacząć planować kolejne.
Jeśli chcesz podróżować tanio, musisz się do tego przygotować. I być gotowym na kompromisy. Jednak nie musisz ograniczać się do agrowczasów 50 km za miastem. Ale możesz – jeśli tylko chcesz.
Tutaj pokazuję kilka moich sposobów na takie zorganizowanie sobie wakacji, na które będzie Cię stać.
Nigdy do tej pory nie korzystałam z pośrednictwa biura podróży, gdyż taka forma wczasów była dla mnie po pierwsze zbyt ograniczająca, a po drugie za droga. Swoje wakacje zawsze organizowałam sama i nawet brak samochodu i małe dziecko nie były dla mnie przeszkodą. Tak naprawdę największą trudnością w organizacji takich wyjazdów jest ograniczona liczba wolnych dni lub zaplanowany “na sztywno” termin urlopu.
Od czego zacząć?
To zależy.
Zależy od tego, jak daleko chcesz spędzić te wakacje. I jakim środkiem transportu chcesz się na nie dostać.
Jeśli mieszkasz na południu Polski i dysponujesz w miarę wygodnym samochodem, to spokojnie możesz sobie pozwolić na dojazd nawet na południe Europy. Jeśli jednak mieszkasz na północy Polski (tak jak ja), to taka wyprawa będzie dość długotrwała i męcząca. Zresztą w przypadku wysp położonych na południu Europy i tak lepiej sprawdzi się samolot. I wcale nie musi kosztować krocie. Trzeba tylko upolować bilety w atrakcyjnej cenie.
Od czego więc zacząć?
Bilety
Od kupna biletu na samolot lub ewentualnie na inny środek transportu. Jeśli jedziesz własnym samochodem, to oczywiście ten punkt Cię nie dotyczy. Zakup biletu, szczególnie na samolot, jest najważniejszym elementem naszego wakacyjnego planowania.
Jak się do tego zabrać? To również zależy. Czy chciałbyś jechać do konkretnego kraju, miejscowości lub na wyspę? Czy jesteś na tyle elastyczny, że chcesz wakacje spędzić, po prostu wygrzewając się gdzieś na południu? Nie robi ci różnicy, czy będzie to Hiszpania, Kreta, Chorwacja czy Bułgaria? Zależy Ci na ściśle określonym terminie wylotu i powrotu, czy równie dobrze możesz lecieć w poniedziałek, jak i w piątek?
Gdy trzy lata temu chcieliśmy się gdzieś wybrać, to był to zupełnie spontaniczny wyjazd. W weekend stwierdziliśmy, że bardzo chcemy pojechać gdzieś za granicę, a jedynym kryterium wyboru było to, że powrót musi nastąpić najpóźniej w niedzielę. No i nie może kosztować krocie. I gdzie byliśmy? Z radością zwiedziliśmy Pragę, gdzie spędziliśmy prawie pięć dni. W niedzielę wieczorem kupiliśmy bilety na Polskiego Busa, a w poniedziałek wieczorem już siedzieliśmy w autokarze i jechaliśmy do stolicy Czech. Gdy tylko kupiłam bilety, poszukałam jeszcze noclegów i zarezerwowałam dla naszej trójki miły, całkiem niedrogi pokoik w pensjonacie. Trochę się bałam, jak taką długą drogę (około 15 godzin) zniesie nasza wtedy 6-letnia córka, ale większość drogi przespała, a my naprawdę cudownie wspominamy ten wyjazd. Co prawda dziś niekoniecznie chciałabym powtórzyć taką długą podróż autokarem. Zdecydowanie wolę samolot lub ewentualnie samochód.
Chcąc polecieć na wakacje samolotem, najważniejsze jest kupno biletu. Ja zaczynam od przeglądania kilku stron internetowych, na których można znaleźć informacje o tanich połączeniach lotniczych:
Pierwsza z wyszukiwarek ma bardzo fajną funkcję, której brakuje innym, tj. można wyszukiwać najtańsze połączenia bez określenia kierunku – po prostu wybierając opcję: wszędzie! Jeśli jesteśmy otwarci na różne miejsca, to dzięki temu możemy znaleźć bilety lotnicze w atrakcyjnych cenach do naprawdę fascynujących miejsc.
Szukam także bezpośrednio na stronach tanich linii lotniczych, bo tam można kupić bilet bez pośredników. Zresztą, nawet jeśli znajduję dobrą ofertę przez wyszukiwarkę połączeń, to w większości przypadków i tak najlepiej kupować bezpośrednio u przewoźnika. Ostatnio w taki sposób znalazłam bardzo fajne połączenie na Maltę i to Lufthansą – w granicach 300 zł od osoby w dwie strony w październiku. Może to nie jest super tanio, ale dla mnie jest to już akceptowalna cena.
Mogą nas również zaskoczyć strony dużych biur podróży oferujących możliwość kupienia biletów zarówno na loty czarterowe, jak i rejsowe, np. Itaka. Na takich stronach najłatwiej trafić okazję, gdy szukamy biletów tzw. last minute, szczególnie poza sezonem. Gdy znajdziemy bilety czarterowe, to najczęściej będą one miały dwie bardzo ważne zalety: po pierwsze zwykle jest to lot bezpośredni, a po drugie w cenie jest również duży bagaż.
Noclegi
Gdy uda nam się kupić bilet w atrakcyjnej cenie (a przynajmniej akceptowalnej), czas na drugi element naszej wakacyjnej układanki, czyli noclegi. Najbardziej lubię oferty ze śniadaniem, bo przyjemnie jest rano tylko obudzić się i zejść na śniadanko i kawę. Tańszą alternatywą są zwykle kwatery prywatne, choć przeważnie nie oferują żadnych posiłków. Za to można znaleźć je w dobrej lokalizacji w rozsądnej cenie. Gdy szukamy kwater prywatnych, warto dowiedzieć się, czy dysponują kuchnią z wyposażeniem, wówczas możemy sobie sami przygotować śniadanie lub inny posiłek, co na pewno będzie tańszą opcją.
Jeśli chcemy wynająć kwaterę prywatną, bardzo dokładnie czytajmy, co ona oferuje, bo standard może być naprawdę różny. Niektóre rzeczy trudno przewidzieć, ale powinniśmy być świadomi, na co się decydujemy. Jeśli jedziemy samochodem, warto dopytać o parking – czy w ogóle jest, a jeśli tak, to ile musimy za niego zapłacić. Od której godziny możemy wejść na kwaterę i do której musimy ją opuścić. Gdzie odbieramy klucze i gdzie je oddajemy. Co jest na wyposażeniu: naczynia, kuchenka, czajnik elektryczny, kuchenka mikrofalowa, lodówka, pralka, klimatyzacja, ręczniki? Czasami znaczenie ma to, czy pokój ma okna na ulicę czy podwórko, wychodzi na północ czy południe. Nasze potrzeby mogą być różne, ale musimy dopasować kwaterę do swoich wymagań.
Jeśli lubisz coś zobaczyć na miejscu, lepiej nie przywiązywać się do hotelu czy pensjonatu obiadem czy obiadokolacją. Znacznie przyjemniej jest zjeść na mieście, popróbować lokalnych potraw, a wieczorem usiąść w miłej restauracyjce i o zachodzie słońca popatrzeć np. na morze, góry, panoramę miasta czy cokolwiek innego, co znajduje się w danym miejscu.
Gdzie znajduję tanie noclegi? Najczęściej szukam na:
Gdy chcemy jechać do miejscowości typowo turystycznych, warto poszukać również ofert hoteli na stronach dużych biur podróży np. Itaki.
Gdy planuję zwiedzanie, to przy wyborze kwatery najistotniejsze jest dla mnie położenie – aby było blisko tego, co chcę zobaczyć, najlepiej, żeby do zabytkowego centrum z kwatery dało się dojść na piechotę. Oszczędzam wtedy na przejazdach zarówno pieniądze (przy 3 osobach mogą to być już znaczne kwoty), jak i czas. Jednak nie musi to być ścisłe centrum, czasami wystarczy sąsiednia dzielnica. Mniej istotne są dla mnie dodatkowe atrakcje typu basen, sauna, spa, atrakcje dla dzieci, gdyż i tak praktycznie cały dzień gdzieś chodzimy i zwiedzamy, a przyjemności dla córki znajdujemy na mieście. Jeśli jednak wolicie w czasie urlopu wypoczywać, to oczywiście lepiej, żeby takie atrakcje były na miejscu.
Co jeszcze jest potrzebne, żeby dobrze zorganizować sobie czas na wakacjach?
Gdy już wiem, gdzie jadę, zwykle idę do księgarni i wybieram sobie jakiś przewodnik. Lubię to zrobić w stacjonarnej księgarni, a nie online, bo mogę go przejrzeć i zobaczyć czy zawiera te informacje, których szukam, czy ma dodatkowe mapki, zdjęcia, propozycje spacerów po mieście itp. I czy nie jest zbyt duży. Oczywiście można te wszystkie informacje znaleźć w internecie, ewentualnie wydrukować sobie kilka kartek z najważniejszymi informacjami (tak też czasami robię), lub skorzystać z różnych aplikacji na telefon, ale ja lubię mieć taki książkowy przewodnik. Stanowi on też dla mnie rodzaj pamiątki z podróży.
Jednak niezależnie od przewodnika, szukam różnych użytecznych informacji w internecie, żeby móc oszacować koszty pobytu, poruszania się po mieście, wyżywienia. Sprawdzam m.in. godziny zwiedzania najważniejszych zabytków czy muzeów, koszty wejściówek, ewentualnie czy w jakieś dni można je zwiedzać za darmo. Szukam atrakcji dla dzieci zarówno tych płatnych, jak i bezpłatnych, chociażby placów zabaw, parków itp. Takie miejsca są niezbędne, gdy zwiedzamy z dzieckiem. Moja córka nie przepada za oglądaniem zabytków (pewnie jak większość dzieci), więc w trakcie chodzenia po mieście musimy znajdować miejsca, gdzie możemy zatrzymać się na chwilę i odetchnąć od zwiedzania, a córka w tym czasie może trochę się pobawić – pogrzebać w piasku, nakarmić kaczki, spryskać się wodą z fontanny w upalny dzień, a najlepiej pobiegać na placu zabaw.
Co jeszcze się przydaje?
Ważną sprawą w czasie urlopu jest pogoda. Wiadomo, że gdy jest kiepska, może zepsuć pobyt w nawet najprzyjemniejszym miejscu. Jak pamiętacie, pogoda była jednym z czynników, które trochę zepsuły nasz tegoroczny urlop. Może gdybyśmy zaplanowali go w innym terminie, byłoby mniej rozczarowań? Chociaż u nas w Polsce, przynajmniej na północy, lato w tym roku było kiepskie i prawie żaden termin nie zapewniał miłej, letniej pogody.
Przed planowanym wyjazdem obserwujemy zwykle różne prognozy pogody. Jeśli planujemy z większym wyprzedzeniem, możemy skorzystać z archiwum pogody np. tutaj. W tym przykładzie sprawdzałam, jaka pogoda przeważnie panuje na wspomnianej wcześniej Malcie — w październiku możemy oczekiwać 23°C w dzień i 22°C w nocy — przyjemnie, prawda? Dzięki archiwum pogody możemy sprawdzić, czy tam, gdzie chcemy jechać, jest wystarczająco ciepło, jak na nasze potrzeby 😉 Ewentualnie, czy nie jest zbyt deszczowo.
Moje wnioski
Ostatnio trochę szukałam w necie idealnego lotu na idealne wakacje. Na taki idealny lot składa się kilka czynników: w miarę niska cena, brak przesiadek lub jedna nieuciążliwa, rozsądne godziny wylotu/przylotu i to, żeby wylot był z Gdańska. Spędzając trochę czasu na tych poszukiwaniach, doszłam do kilku wniosków:
- szukanie idealnego lotu nie jest wcale takie proste,
- z Gdańska dobre połączenia i niskie ceny są oferowane głównie z północną lub północno-zachodnią Europą,
- na południe Europy taniej byłoby latać np. z Londynu lub Berlina, bo stamtąd bilety są znacznie tańsze (co prawda do Londynu były ostatnio bilety po 24 zł, ale nie zawsze można połączyć je z naszymi terminami),
- loty tanich przewoźników na południe wiążą się często z uciążliwą, co najmniej kilkugodzinną nocną przesiadką,
- loty w niektóre miejsca mają absurdalne godziny przylotów i wylotów, np. na Cypr Lotem zawsze przylecimy o 2.55, a wylecimy o 3.40 w nocy.
Jednak nie warto się zrażać i wybrać się na wakacje jesienią albo zaplanować je już na przyszły rok, w końcu zawsze jest dobra pora na wypoczynek, prawda?
Czy planujecie urlop jesienią? Jak planujecie swoje urlopy? Z dużym wyprzedzeniem, czy totalny spontan? Wolicie sami wszystko zorganizować czy jeździcie z biurem podróży? Proszę, podzielcie się swoimi sposobami na tani wyjazd w komentarzach!
Jeśli uważacie, że artykuł jest przydatny, będę wdzięczna za jego udostępnienie. Na dole jest taki mały znaczek facebooka, którego możecie użyć 😉
PS. Partnerem wpisu było biuro podróży Itaka.