Jeśli marzysz o odpoczynku, to Kaszuby Zachodnie są idealne. Możesz tu liczyć zarówno na wylegiwanie się w hamaku, jak i na aktywne spędzanie czasu.
To obszar obfitujący w jeziora, więc już sama ich obecność jest gwarantem dobrego wypoczynku. Jest dużo ośrodków wypoczynkowych, prywatnych kwater i gospodarstw agroturystycznych, więc na pewno każdy znajdzie coś dla siebie. My postanowiliśmy wyrwać się na kilka dni w te okolice na początku czerwca.
Sominy i gospodarstwo agroturystyczne
Na długi weekend czerwcowy wybraliśmy gospodarstwo agroturystyczne w miejscowości Sominy koło Bytowa. Mieliśmy zakwaterowanie w wieżycy oddalonej od innych zabudowań co najmniej 500 m. Była to dla nas idealna opcja, bo zapewniała nam odosobnienie, a jednocześnie, gdy mieliśmy ochotę, mogliśmy podejść do koni lub krów, czy po prostu do gospodarzy na pogawędkę. A koty i pies same do nas przychodziły. ?
Do tego mieliśmy wspaniałe widoki na łąki i lasy z codziennym ptasim koncertem gratis. W takich okolicznościach poranna kawa na tarasie smakuje podwójnie dobrze. A wieczorem można było posiedzieć przy ognisku lub grillu. Pieczenie kiełbasek na patyku zawsze jest wielką atrakcją, zarówno dla młodszych, jak i starszych.
Myślę, że gospodarstwo agroturystyczne jest najlepszym wyborem dla rodzin z dziećmi, bo takich atrakcji maluchy z miasta nigdzie indziej nie znajdą, jeśli nie mają rodziny na wsi. Zaganianie krów do obory, dojenie, przejażdżki konno, czy choćby tylko przytulanie i głaskanie koni to niesamowite doznania, które wygrywają nawet z elektroniką! Pewnie w innych gospodarstwach są również inne zwierzęta, ale możliwość obcowania z każdym z nich to zawsze wielka przyjemność.
Ponadto w samych Sominach dostępne są dwie dodatkowe atrakcje. Pierwsza z nich to miniskansen „Chata Owczarza”, w którym jest XIX wieczny dom z zapieckiem oraz chlew z podcieniami i wozownia. We wsi znajduje się również oryginalny drewniany kościół z XVIII wieku.
Nad samym jeziorem w sezonie znajduje się także oblegana knajpka „Przystań Somińska”, która słynie z dań rybnych, zwłaszcza z pstrąga. My próbowaliśmy szczupaka, lina i sandacza. Porcje są słuszne i w przyzwoitych cenach.
Jezioro Somińskie i Dywańskie
Jednak największą atrakcją, szczególnie latem, są jeziora. Jezioro Somińskie to duże jezioro, częściowo w Zaborskim Parku Krajobrazowym. Natomiast Jezioro Dywańskie jest znacznie mniejsze i to nad nim znajduje się ośrodek wczasowy.
W Sominach nad Jeziorem Somińskim jest ładnie zaaranżowane miejsce z wiatą, licznymi ławkami, siłownią na świeżym powietrzu, placem zabaw i toaletą, a także małym pomostem. Pomostów zresztą w okolicy jest więcej. To także raj dla wędkarzy. W okolicy można wypożyczyć kajaki, rowery wodne i inny sprzęt pływający, więc nie można się nudzić.
Aktywny wypoczynek
Oprócz wypoczynku na wodzie można również chodzić na spacery lub dłuższe piesze wycieczki, a także jeździć na rowerze. W okolicach jest wytyczonych kilka szlaków rowerowych, o których możecie poczytać np. tutaj.
Z Somin, w ramach wycieczki pieszej lub rowerowej, polecam wybrać się do miejscowości Dywan nad rozlewisko rzeki Zbrzycy. Znajduje się tam młyn oraz urocza kawiarenka, a teren jest uroczo zagospodarowany, więc można tam odpocząć w pięknych okolicznościach przyrody.
Jesienią w okolice Bytowa warto wybrać się na grzyby. Aczkolwiek trzeba wiedzieć, że ten rejon w 2017 roku nawiedziła trąba powietrzna, która zniszczyła spore połacie lasu. Na szczęście nie wszystkie. Jednak rany w drzewostanie widać do dzisiaj.
Bytów
Bytów jest siedzibą powiatu, a jego największą atrakcją jest zamek krzyżacki z XIV wieku, w którym znajduje się zarówno hotel, jak i Muzeum Zachodniokaszubskie. Polecam je zwiedzić, bo dzięki temu, oprócz ekspozycji związanych głównie z rolnictwem i rzemiosłem, można zobaczyć również wnętrza samego zamku.
Drugim ważnym zabytkiem Bytowa jest wieża i ruiny dawnego kościoła św. Katarzyny. Wieża stanowi również punkt widokowy.
Warto również rozejrzeć się po rynku w Bytowie. Znajdują się tam kolorowe, niewysokie kamieniczki oraz ciekawa fontanna. Ponadto stoi kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej i św. Jana Chrzciciela.
Warty uwagi jest również kamienno-ceglany most kolejowy nad rzeką Borują, znajdujący się w południowej części Bytowa.
Okolice Bytowa
Co jeszcze można zobaczyć na Kaszubach Zachodnich w okolicy Bytowa? Na południe od Bytowa znajdują się dwie wieże widokowe. Pierwszą z nich znajdziemy niedaleko Płotowa, skąd możemy przespacerować się na Górę Siemierzycką (po kaszubsku Szëmrëca). Ma ona 256,5 m wysokości i jest najwyższym wzniesieniem Pojezierza Bytowskiego. Dodatkowo na jej szczycie znajduje się 16-metrowa wieża widokowa. Na miejscu starej, w 2020 roku postawiono zupełnie nową, solidną wieżę, z której ponad wierzchołkami drzew rozciągają się piękne, zielone widoki. Trasa nie jest uciążliwa, więc nawet dzieci i osoby bez formy spokojnie dadzą sobie radę.
Ponadto w Płotowie znajduje się Muzeum Szkoły Polskiej oraz Zagroda Styp-Rekowskich. Zagroda nie ma nic wspólnego ze stypą, a pochodzi od nazwiska rodziny, która była ostoją polskości w czasach germanizacji tych rejonów.
Niedaleko jest jeszcze jedna wieża widokowa – na Górze Lemana. Znajduje się ona w miejscowości Piaszno, a góra nosi nazwę od nazwiska rolnika – Klemensa Lemana. Odnalazł on w okolicznym lesie kamienne kręgi, które pochodzą podobno z około 1700-1800 roku p.n.e. Później zbudował wieżę widokową oraz wioskę Gotów.
Mam nadzieję, że zachęciłam Was do odwiedzenia Zachodnich Kaszub. Ja bardzo naładowałam tam akumulatory. Panował tam taki spokój, że naprawdę można się było wyciszyć. I nawet nasze zwiedzanie było w stylu slow – powolne, bez spiny, że czegoś nie zdążymy, albo ominiemy. Nawet jeśli coś pominęliśmy, to cóż – zawsze możemy tu wrócić, prawda?
A gdyby Wam jeszcze było mało Kaszub, to zapraszam do innego wpisu „Kaszubskie Oko”, które znajduje się bardziej na północ regionu.
