Zapraszam Was dziś na wyprawę do Gdańska. Jednak na nie byle jaką, bo będzie to podróż w czasie – sięgniemy do początków XX wieku. A wszystko to dzięki „Jaśminowej Sadze” Anny Sakowicz, na którą składają się trzy części: „Czas grzechu. Gdańsk 1916-1939”, „Czas gniewu. Gdańsk 1939-1968” oraz „Czas goryczy. Gdańsk 1968-2019”.
Dla mnie jako gdańszczanki lektura “Jaśminowej Sagi” była nie lada gratką, ale myślę, że nie tylko mieszkańcom grodu Neptuna się ona spodoba. To opowieść o losach rodziny Jaśmińskich, a zwłaszcza trzech sióstr: Katarzyny, Stasi i Julii. Nestorem rodu był Antoni, który dla swoich dzieci, chciał jak najlepiej, ale różnie z tym wyszło.
Niezwykle interesująca była dla mnie warstwa społeczna i historyczna całej powieści. Z wypiekami na twarzy czytałam o zwyczajnym życiu ówczesnych gdańszczan – jak żyli na co dzień, czym się zajmowali, jak spędzali wolny czas. Intrygujące było to, że obok siebie żyli Niemcy i Polacy, którzy często bardziej utożsamiali się ze swoim miastem niż z narodem.
Również z ciekawością szukałam na mapie Gdańska odpowiedników nazw niemieckich wówczas ulic. Przy okazji dowiedziałam się, że bohaterowie sagi żyli w polskiej dzielnicy – Polenhof, która w tamtych czasach znajdowała na terenie obecnego Wrzeszcza.
Powieść pokazuje również zmiany w życiu społecznym, nie tylko w Gdańsku, ale w całej Polsce. Najbardziej widać to na podstawie losów najstarszej z sióstr, która miała inny pomysł na swoje życie, niż wymyślił to jej ojciec. Czy lepszy? Warto się o tym samemu przekonać.
[uwaga SPOILER!]
„Czas grzechu. Gdańsk 1916-1939”
Historia zaczyna się w 1916 roku w czasie I wojny światowej, gdy miasto było niemieckie i nosiło nazwę Danzig. Wkrótce, po wojnie, miasto staje się Wolnym Miastem Gdańsk. Antoni Jaśmiński prowadził wówczas introligatornię, a obok siebie żyli i przyjaźnili się zarówno Niemcy, Polacy, jak i Żydzi.
Tu poznajemy wszystkie trzy siostry Jaśmińskie.
Najstarsza Katarzyna miała zostać wydana za mąż za syna niemieckiego antykwariusza. Jednak miała inne ambicje i uciekła z domu. Ojciec nie wybaczył jej tego przez dziesiątki lat. Kasia w końcu wyjechała do Warszawy i tam ułożyła sobie życie.
Stasia była najbardziej potulną i poddaną córką. Wyszła za wybranego przez ojca Kacpra, syna rzeźnika z sąsiedztwa. Niestety ten wybór nie okazał się szczęśliwy dla dziewczyny. W międzyczasie poznaje ona tajemniczego Żyda Josepha Hirscha, który w wielu okolicznościach wspiera rodzinę Jaśmińskich, bo zauroczył się Stasią. Ona zresztą też nie pozostała obojętna wobec niego. Czy ich związek miał wówczas jakiekolwiek szanse? Nie tylko ze względu na małżeństwo Stasi, ale również antyżydowskie nastroje?
Najmłodsza Julka była najbardziej żywiołową i chodzącą samopas córką. Ze względu na brak urody bała się, że nigdy nie zazna miłości. Jednak szybko okazało się, że sama zadbała o wybranka swojego serca.
„Czas gniewu. Gdańsk 1939-1968”
Ta część sagi obejmuje bardzo trudne lata II wojny światowej oraz okresu powojennego, gdy Gdańsk był odbudowywany. W czasie wojny życie Polaków mieszkających w Gdańsku bardzo się zmieniło. Mężczyźni byli wywożeni do obozów, a kobiety musiały radzić sobie same. Stasia trafiła na roboty przymusowe. Rodzina nie wychodzi z czasów wojennych bez szkód. Każda z sióstr Jaśmińskich przeżywa swoją własną osobistą tragedię, ale starają się nawzajem wspierać i dbać o młodszych członków rodu. Nie brakuje tu dramatycznych wydarzeń, wyborów, walki o życie swoje, jak i bliskich. Podążamy za miłością bohaterek, ich tęsknotą i lękami. To zdecydowanie najmroczniejszy okres w dziejach rodziny.
„Czas goryczy. Gdańsk 1968-2019”
W tej części na pierwszy plan wychodzą losy dzieci i wnuków, a siostry Jaśmińskie usuwają się w cień. Poznajemy dalsze dzieje wielu bohaterów i tu musiałam często sięgać do drzewa genealogicznego rodu, żeby nadążać i spamiętać wszystkie koligacje rodzinne. Dobrze, że w tym ostatnim tomie zostało ono umieszczone, bo naprawdę pomaga (zawiera co prawda dwa błędy w datach, ale mam nadzieję, że przy kolejnych wydaniach zostanie to poprawione).
„Czas goryczy” zabiera nas do PRL-u i dramatycznych wydarzeń 1968 roku, które miały miejsce na Wybrzeżu. One również zbierają swoje żniwo i kolejny członek rodziny ginie w tragicznych okolicznościach. Jesteśmy świadkami, jak losy rozrzucają rodzinę po świecie i odkrywamy dotąd skrzętnie ukrywane tajemnice.
I jeszcze klątwa rodzinna. Trochę zbiła mnie ona z tropu, bo dodanie takiego metafizycznego wątku trochę mi tu zgrzytało. Do tej pory rodzina mocno stąpała po ziemi i nie było tu miejsca na coś tak oderwanego od rzeczywistości. I choć wątek ten ciekawie zespolił całość sagi, to mimo wszystko nie przypadł mi do gustu.
“Jaśminowa Saga” – podsumowanie
Z całego serca polecam całą “Jaśminową Sagę”, choć jak to bywa w takich powieściach, ostatnia część według mnie była najsłabsza i nieco odbiegała od dwóch pierwszych tomów. Niemniej prowadzi historię aż do czasów współczesnych – do 2019 roku, gdy podczas finału WOŚP następuje śmiertelny atak na Prezydenta Gdańska Pawła Adamowicza. Zaspokaja ciekawość, co do większości głównych bohaterów, choć jednocześnie zostawia niedosyt, bo przy takiej ilości członków rodziny, nie sposób wyczerpująco opowiedzieć o wszystkich.
Jak wspomniałam na początku, niewątpliwą zaletą książki jest wplecenie wszystkich najważniejszych wydarzeń historycznych w losy rodziny, dzięki czemu ożywają i nie są już tylko zapiskiem w podręczniku historii. Do tego warstwa obyczajowa i społeczna pokazująca nam, jak zmieniała się codzienność nie tylko w Gdańsku, ale i w całej Polsce. Po prostu majstersztyk!
Z ciekawością poznam Wasze zdanie o całej sadze! A jeśli jeszcze nie czytaliście, to może Was do tego zachęciłam?
“Jaśminowa Saga”
Wydawnictwo: Poradnia K
Tom 1 „Czas grzechu. Gdańsk 1916-1939”, 464 strony
Tom 2 „Czas gniewu. Gdańsk 1939-1968”, 550 stron
Tom 3 „Czas goryczy. Gdańsk 1968-2019”, 552 strony
Inne polecane przeze mnie książki znajdziecie np. w poniższych wpisach:
- podsumowanie czytelnicze całego 2021 roku – tutaj,
- podsumowanie czytelnicze całego 2020 roku – tutaj.
A więcej po prostu w zakładce „Książki”. Zapraszam!