Czy musical Notre Dame de Paris może się komuś nie podobać? Słyszałam, że tak, jednak ja do nich nie należę, podobnie jak widownia, która przez długi czas po zakończeniu oklaskiwała na stojąco zarówno solistów, jak i tancerzy tego spektaklu. Po wyjściu z teatru mogłam tylko się zachwycać i czuć niedosyt, bo na scenie działo się tak dużo, że nie byłam w stanie wszystkiego dokładnie wysłuchać i obejrzeć. I mam ochotę zobaczyć to jeszcze raz! Chcecie dalej wysłuchać moich ochów i achów?