Wyobraź sobie, że nagle znalazłeś się w ogromnym labiryncie i gorączkowo próbujesz znaleźć wyjście. Jednak z każdej strony otacza Cię wielka kukurydza. Ganiasz histerycznie ciasnymi ścieżkami i nie wiesz jak wyjść. Gdzie jesteś? Być może trafiłeś do Świata Labiryntów w Blizinach, niedaleko Gdańska.
Znajduje się tam wielki labirynt na polu kukurydzy, w którym możecie zgubić się na wiele godzin. Ale nie obawiajcie się! Każdy na wstępie dostaje specjalną misję i mapę, na której będzie szukał specjalnych punktów. Jednak bądźcie przygotowani! Bez ołówka i kartki nie rozwiążecie czekających na Was tajemniczych znaków, które złożą się na specjalne hasło!
Cała rozrywka przygotowana jest przede wszystkim dla rodzin z dziećmi, ale bawić się będą nie tylko najmłodsi, choć to na nich czeka najwięcej atrakcji. Żeby wejść do wielkiego labiryntu, trzeba najpierw przejść rozgrzewkę i kilka testów, ponieważ nie każdy może dostąpić tego zaszczytu 😉 Trzeba udowodnić, że jesteśmy dość sprytni, aby poradzić sobie na polu kukurydzy! Najmłodsi muszą więc przejść przez linową pajęczynę, przypięci do jednej z lin. Muszą przełożyć wielki drewniany koralik z jednego końca zaplątanej liny na drugi. Muszą znaleźć drogę w mini labiryncie ze słomy, a w końcu udowodnić, że są dość szybcy, aby przebiec samochodowy labirynt z opon. Muszą też wykazać się niezłymi umiejętnościami liczenia w specjalnych matematycznych labiryntach.
Jeśli dzieci przeszły już wszystkie testy, czas na specjalną misję! W 2016 roku musieliśmy uratować rozbitków po katastrofie czterech statków kosmicznych na czterech różnych planetach. Jakich? Tego trzeba się było właśnie dowiedzieć w trakcie poszukiwań. Całe szczęście, że kapitanowie każdego ze statków zostawiali po drodze ślady, teraz wystarczyło je tylko namierzyć!
W “Świecie Labiryntów” w Blizinach byliśmy w sierpniu. Co roku w tym miejscu powstaje inny labirynt na licencji Adriana Fisher’a – światowej sławy projektanta labiryntów. Labirynt znajduje się na polu kukurydzy o powierzchni około 4 hektarów i udostępnia około 4 km ścieżek o różnej długości. W 2016 roku były cztery ścieżki, przystosowane poziomem trudności do poszukiwaczy w każdym wieku. Chętni mogli przemierzyć je wszystkie, spędzając w labiryncie wiele godzin. Co roku powstaje inny wzór labiryntu, więc za każnym razem można zmierzyć się z inną misją.
Specjalną atrakcją są przejścia nocne przez labirynt kukurydziany, organizowane jesienią, po zapadnięciu zmroku. Konieczne są wówczas latarki! Pod koniec października otwarto również labirynt drewniany o długości ścieżek około 1,3 km. W tych dwóch atrakcjach jeszcze nie mieliśmy okazji brać udziału, ale mam nadzieję, że jeszcze to nadrobimy 🙂
Kilka informacji praktycznych
- Bliziny znajdują się około 30 km od Gdańska, niedaleko Przywidza.
- Labirynt w polu kukurydzy udostępniany jest dopiero od drugiej połowy lipca – w końcu kukurydza musi mieć czas, żeby urosnąć 😉
- Warto mieć odpowiednie obuwie (szpilki wykluczone) i ubranie na cebulkę.
- W przypadku kiepskiej pogody, albo wcześniejszych deszczów labirynty mogą być zamknięte, więc warto upewnić się telefonicznie, że danego dnia na pewno będziemy mogli wejść na teren tego parku rozrywki.
- W “Świecie Labiryntów” funkcjonuje jedynie nieduży sklepik z pamiątkami i słodyczami, dlatego warto mieć ze sobą jakieś kanapki lub inne przekąski, żeby nie zgłodnieć w czasie misji.
- Park rozrywki zapewni nam minimum 2 godziny atrakcji, ale można tam spędzić znacznie więcej czasu, jeśli będziemy chcieli przejść wszystkie ścieżki.
- W 2016 roku labirynt kukurydziany był otwarty od połowy lipca do drugiej połowy października, oprócz poniedziałków. W październiku został otwarty labirynt drewniany, który jest czynny podczas dobrej pogody w weekendy.
- Park udostępnia bezpłatnie (przynajmniej do tej pory) spory polny parking. Po deszczu może on być dość błotnisty.
Jeśli będziecie w pobliżu Gdańska gorąco polecam “Świat Labiryntów” w Blizinach jako rodzinną rozrywkę, zarówno latem, jak i jesienią. A może już byliście? Podzielcie się swoimi spostrzeżeniami w komentarzach!