W zeszłym miesiącu wróciłam do Was z trochę zapomnianą serią „Krople zachwytu” i aż nie mogłam się doczekać, co będę mogła zostawić w swojej pamięci z tego zupełnie odmiennego kwietnia. Nie było oczywiście jakiś spektakularnych rzeczy, bo „samoizolacja”, ale właśnie na tym polega ten cykl, żeby wyłuskać te małe, miłe rzeczy, które spotykają nas na co dzień, ale z czasem potrafią ulecieć. Read more
Tag: kwiecień
Krople zachwytu – kwiecień 2018
Tegoroczny kwiecień mogę chyba zapamiętać ze względu na piękną pogodę. Może nie każdy dzień był taki idealny, ale ogólnie zachwycał słońcem i temperaturami, które często przypominały nawet letnie, a nie wiosenne. Read more