Przepis na pyszną i dietetyczną pizzę z twarogu

W ramach moich jesiennych, a teraz także zimowych planów próbuję różne potrawy, które mogłyby na stałe zagościć w naszym domowym menu. Jedną z nich jest bardzo nietypowa pizza dietetyczna, której ciasto robione jest głównie z białego twarogu. Tylko proszę, na wstępie nie zrażajcie się, bo tego twarogu naprawdę nie czuć. Jeśli nie przesadzicie z wysokokalorycznymi dodatkami, będzie ona świetnym daniem z wysoką zawartością błonnika, także dla tych, którzy są na diecie. I co ważne – jej zrobienie naprawdę nie zajmuje dużo czasu.

pizza dietetyczna - kropla morza

Potrzebne składniki na ciasto:

  • kostka twarogu (200 g)
  • 5 łyżek otrębów owsianych
  • 5 łyżek otrębów pszennych lub orkiszowych
  • 2 łyżeczki mazeiny (skrobi kukurydzianej)
  • 2 jajka
  • przyprawy: sól, pieprz, oregano

Niektóre składniki mogą wydać Wam się nieco egzotyczne, jak np. mazeina, ale dostaniecie je bez problemu w sklepach ze zdrową żywnością lub nawet w marketach. Kupicie ją raz, a starczy Wam naprawdę na długo. A otręby można także wykorzystać do wzbogacenia jogurtu na zdrowe śniadanie lub przekąskę w pracy.

dodatki:

  • koncentrat pomidorowy
  • pieczarki
  • szynka
  • czerwona papryka
  • oliwki
  • żółty ser (niekoniecznie, jeśli liczycie kalorie!)

Tak naprawdę na wierzch możecie dać wszystko to, co na zwykłą pizzę, ale od tego, co na nią nałożycie, w dużej mierze zależy, na ile pizza z Waszymi dodatkami będzie dietetyczna.

pizza dietetyczna_kropla morza

 

Wykonanie

Zrobienie spodu do pizzy zajmuje nie więcej niż 10 minut. Wystarczy pokruszyć twaróg w misce lub pognieść go widelcem, dodać resztę składników wraz z przyprawami, wszystko zamieszać i wyłożyć na blachę do pieczenia tarty (o średnicy około 25 cm) wyłożonej papierem do pieczenia. Konsystencja naszego “ciasta” będzie dość zwięzła, więc trzeba ją po prostu równomiernie rozłożyć widelcem. Całość smaruję lekko koncentratem pomidorowym. Wkładam do piekarnika rozgrzanego do 180°C na około 20 minut. Wtedy wyciągam blachę, nakładam dodatki i wkładam z powrotem jeszcze na 10-15 minut. Po tym czasie gotową pizzę wyciągam z piekarnika. I gotowe!

Taką pizzę zrobiłam pierwszy raz kilka lat temu, ale później o niej zapomniałam, dopiero przeglądając przepisy, znów na nią natrafiłam. Co ciekawe, mój niezbyt skory do nowości mąż, z chęcią ją je. Córka próbowała, ale chyba taka odmiana pizzy nie podbiła jej serca 😉

pizza dietetyczna

Może Wy macie swoje wypróbowane przepisy na smaczne, szybkie i niskokaloryczne dania? Chętnie bym z takich skorzystała. Podzielcie się nimi w komentarzach!

FacebookFacebook