Dokształcanie się i samorozwój zawsze były dla mnie bardzo ważne. Zdobywanie nowej wiedzy, zgłębianie nowych tematów, dziedzin to w pewnym sensie moje hobby. Często to co mnie interesowało nie do końca mogłam wykorzystać w mojej pracy zawodowej. Stwierdziłam, że potrzebuję dodatkowej motywacji, czegoś bardziej wymiernego dla moich dociekań. A także miejsca, gdzie pozostanie jakiś ślad, po moich aktywnościach, żebym widziała swoje własne postępy.
Chciałabym także sama siebie motywować do rozwoju, a może przy okazji wzniecić taki impuls także u kogoś jeszcze. I stąd zrodził się pomysł tego bloga. Ale od pomysłu do realizacji minęło wiele czasu. W jakich bólach on powstawał, mogliście przeczytać w pierwszym poście.
Zatem jakie tematy chciałabym poruszać na blogu?
Na pewno będą to tematy związane ze wspomnianym już samorozwojem – interesuje mnie marketing internetowy, finanse osobiste, oszczędzanie (nie tylko pieniędzy), organizacja swojego otoczenia i czasu (oj, z tym zdecydowanie mam problem), techniki uczenia się (także języków obcych), fotografia i grafika, mądre rodzicielstwo, zdrowy styl życia, świadome wybory zakupowe, minimalizm oraz zrównoważony rozwój. O tym ostatnim będę chciała Wam opowiedzieć wkrótce trochę więcej, bo w pewnym sensie to mój „konik”.
Nie powinno zabraknąć także lżejszych, bardziej domowych tematów. Może nie jestem mistrzem kuchni, a gotować lubię tylko czasami, ale na pewno mogłabym się podzielić jakimś ciekawym przepisem, na przykład jak zrobić omleta na dwa sposoby.
W wolnych chwilach, a także po prostu dla relaksu, uwielbiam czytać, więc nie wykluczone, że czasami Wam coś polecę. A może to Wy mi zaproponujecie jakąś ciekawą lekturę? Często ubolewam, że choć czytam sporo, to po jakimś czasie tytuły i bohaterowie zacierają się i zlewają w jedno. Myślę, że napisanie Wam o nich jest sposobem na zachowanie ich w pamięci, gdyż zawsze będę miała wtedy możliwość powrotu do zapomnianych historii.
Lubię także podróże, dalsze i bliższe, i zawsze ubolewam, że nie realizuję tej pasji w takim zakresie w jakim bym chciała. Ale od początku roku mam postanowienie, żeby choć raz w miesiącu poznać jakieś ciekawe nowe miejsce w Gdańsku lub okolicach. I na razie mi się to udaje. Bo kocham też moje miasto – Gdańsk. Tu się urodziłam, tu wychowałam i wykształciłam. Tutaj mieszkam. Lubię poznawać moje miasto od różnych stron, obserwować jak się zmienia, choć nie zawsze są to zmiany, które mi się podobają. Chciałabym Wam to wszystko pokazać. Uwielbiam też spływy kajakowe, dlatego już od wielu lat biorę w nich udział. Latem nie ma nic lepszego niż aktywny wypoczynek blisko przyrody. Chętnie zarażę Was tą pasją.
Wiele tych tematów łączy się ze sobą w sposób mniej lub bardziej oczywisty. Często też napotykam zupełnie nowe tematy, które mnie interesują, przeglądając niezmierzone morze internetu natykam się na wartościowe artykuły, które zatrzymują mnie na dłużej, pobudzają do działania lub zmian. A teraz jest dla mnie właśnie taki czas zmian, mam nadzieję, że bardzo pozytywnych. Czego i Wam życzę.