Czytelnicze podsumowanie 2021 roku

czytelnicze podsumowanie 2021 roku

W 2021 roku przeczytałam 43 książki – to najmniej od kilku lat. Nie uważam tego jednak za porażkę, bo nadal czytam sporo, nie czuję niedosytu. W tym roku czytałam na luzie, bez żadnej spiny i żadnych wyzwań. Po prostu dla przyjemności. Nie obyło się bez kryzysu, który – jak zauważyłam – powtarza się co roku. Tym razem trwał prawie dwa miesiące – od połowy sierpnia do połowy października. Nie zmuszam się wtedy do czytania, po prostu przeczekuję. I czekam, aż zatęsknię z powrotem za czytaniem. Read more

FacebookFacebook

Morze książek – poczytane w I kwartale 2021 roku

poczytane

Książki to mój najlepszy sposób na relaks. I chociaż czasami stawiam sobie jakieś cele związane z czytaniem, to na ten rok mam tylko jeden, o którym pisałam we wpisie podsumowującym poprzedni rok  – przeczytać książkę Olgi Tokarczuk. W pierwszym kwartale jeszcze mi się to nie udało, ale jestem na dobrej drodze, bo jestem w trakcie czytania „Biegunów”. Read more

FacebookFacebook