Znad morza nad morze, czyli urlop w Bułgarii nad Morzem Czarnym

urlop w Bułgarii

Nie ma to, jak mieszkać nad morzem i jechać na wakacje nad morze! Ten plan wykiełkował w naszych głowach jeszcze w zeszłym roku, kiedy pogoda latem w Gdańsku i ogólnie na północy Polski była wyjątkowo kapryśna i niezbyt ciepła – częściej przypominała wczesną jesień niż pełnię lata. Ten brak słońca i ciepłych dni rzutował później na moje samopoczucie przez jesień, zimę i wiosnę. Zdecydowanie jestem istotą ciepłolubną i potrzebuję wygrzać się trochę latem, żeby później móc lepiej funkcjonować w tych zimniejszych miesiącach. Też tak macie? Read more

FacebookFacebook

Ile to kosztowało? Gran Canaria w listopadzie cz. 6

Gran Canaria koszty

Tym wpisem chciałabym zakończyć już temat naszego zeszłorocznego wyjazdu na Gran Canarię. Trochę rozciągnęły mi się w czasie te wszystkie wpisy, bo pomysłów na tematy jest wiele, ale czasu na ich napisanie znacznie mniej. Jednak wiele osób jest ciekawych, ile kosztuje taki wyjazd i czy naprawdę opłaca się go organizować samemu. Tak więc przedstawię Wam, ile kosztował nasz wyjazd na tę wyspę w listopadzie 2017 roku i czy zmieściliśmy się w założonym budżecie. Read more

FacebookFacebook

Krople zachwytu – sierpień 2018

krople zachwytu sierpień 2018

Przybywam z bardzo spóźnionym wpisem o najbardziej zachwycających rzeczach sierpnia. Połowę tego letniego miesiąca spędziłam na urlopie i w podróży, więc te dwie okoliczności w dużej mierze zdeterminowały moje sierpniowe zachwyty. Bo przecież brak korków na drodze nie wygra ze Wzgórzem Zamkowym w Budapeszcie, a piękne kwiaty na rabacie (choć uwielbiam) trudno porównywać z pięknymi widokami na wybrzeżu Bułgarii. Przechodzę więc do konkretów. Co więc zachwycało mnie w sierpniu? Read more

FacebookFacebook

Budapeszt w jeden dzień – podróż sentymentalna

Budapeszt w jeden dzień

Nasz urlop w tym roku zaczął się wyjątkowo późno, bo dopiero w połowie sierpnia. Zwykle rozpoczynałam go mniej więcej trzy tygodnie wcześniej, więc teraz już bardzo mi się dłużyło w pracy. Jak wspominałam na FB, naszym głównym  celem była Bułgaria, ale najpierw czekała nas długa podróż samochodem. Do przejechania mieliśmy prawie 2,5 tys. kilometrów, więc oczywiste było, że musimy się gdzieś po drodze zatrzymać. I tak padło na Budapeszt. Jednak szkoda byłoby tylko się tam przespać. Stwierdziliśmy, że skoro trafia się taka okazja, to trzeba pospacerować po Budapeszcie choćby jeden dzień. Read more

FacebookFacebook

Latarnie środkowego wybrzeża – pomysł na niebanalne zwiedzanie

latarnie-morskie-polska

Przy okazji naszego rodzinnego pobytu w Sarbinowie, gdzie miałam przyjemność brać udział w kameralnym spotkaniu blogerskim Blog Matters 2018, udało nam się zwiedzić kolejnych pięć polskich latarni morskich. O zwiedzonych latarniach morskich wschodniego wybrzeża pisałam w zeszłym roku tutaj. W tym roku kontynuowaliśmy podążanie szlakiem latarni na środkowym wybrzeżu. Bo wyjazd na spotkanie Blog Matters był tylko jednym z powodów, dla których wybraliśmy się całą rodziną w te okolice. Read more

FacebookFacebook

Od czego zaczynają się podróże? Moja europejska lista marzeń podróżniczych

lista marzeń podróżniczych

Od czego zaczynają się podróże? Od spakowania walizki? Od kupienia biletu? Od marzeń? Myślę, że nawet jeszcze wcześniej. Zwykle zaczynamy marzyć o jakimś miejscu wtedy, kiedy już coś o nim wiemy – słyszeliśmy od znajomych, którzy tam byli, widzieliśmy zdjęcia, przeczytaliśmy fascynującą książkę, której akcja dzieje się gdzieś tam… Źródła naszej wiedzy mogą być różne, ale to właśnie wiadomości o danym miejscu zwykle powodują, że w naszej głowie rozkwita myśl, że chcielibyśmy tam pojechać i na własnej skórze przekonać się, jak tam jest. Czasami ta myśl dojrzewa w nas latami, czasami podsycamy ją, dowiadując się coraz więcej o danym miejscu. Innym razem tylko raz zobaczyliśmy jakieś zdjęcie czy przeczytaliśmy artykuł i od razy wiedzieliśmy, że chcemy zobaczyć to miejsce. Read more

FacebookFacebook

Weekend w Krakowie z dzieckiem – co zwiedzać?

wawel-kraków-z-dzieckiem

Nasz kilkudniowy wyjazd na południe Polski w czasie majowego weekendu był dość spontaniczny i jego głównym celem była Energylandia, o której pisałam ostatnio tutaj. Jednak zostawały nam jeszcze dwa dni (właściwie dwie połówki i jeden cały dzień – to prawie jak weekend) na to, aby coś zobaczyć w Krakowie. Sama byłam ciekawa, jak teraz wygląda, bo ostatni raz byłam tam jako nastolatka. Teraz zwiedzaliśmy Kraków z dzieckiem, więc nasz weekend w dawnej stolicy Polski wyglądał trochę inaczej niż podczas szkolnej wycieczki. Read more

FacebookFacebook

Energylandia – ile kosztują marzenia dzieci?

.Większość dzieci marzy o wielkich parkach rozrywki, pełnych karuzeli, rollercoasterów i innych mniej lub bardziej ekstremalnych atrakcjachi. Nasz córa już od dłuższego czasu powtarzała, że chciałaby pojechać do Energylandii, bo część jej koleżanek i kolegów już tam była. Wydawało mi się jednak, że leżący między Krakowem a Katowicami Zator jest dla nas trochę za daleko, żeby jechać tam tylko z tego powodu. Read more

FacebookFacebook